piątek, 25 marca 2011

tapety w szufladzie...

...z szuflady dzisiaj będzie trochę. Zdjęcie z zeszłego roku, ale w sumie dopiero ostatnio do nich zasiadłem. Zostałem poproszony o zrobienie zdjęć przepięknie położonego w górach ośrodka wypoczynkowego. Miejscowość nazywa się Przesieka i leży kawałek za Jelenią Górą. Miły jednodniowy wypad w słoneczny jesienny dzień. A jakie widoki po drodze ... jednym z nich się tutaj z Wami podzielę. Przygotowałem jako tapetę na pulpit w dwóch wersjach - fullHD (1920x1080) i 1280x800.

Przechodząc do sedna sprawy...

fot. obywatelgc.com



fot. obywatelgc.com

środa, 9 marca 2011

z szuflady ... v60 ...

... temat trochę z szuflady, bo widać, że zamieć na zdjęciach, a aktualnie za oknem już na szczęście trochę ciekawiej. Zdjęcia trafiły już na FB no i oczywiście na stronę Volvo, ale tutaj jeszcze ich nie było, więc sobie pozwolę. Impreza zorganizowana została przez firmę Karlik - celem była prezentacja nowego Volvo V60. Nie powiem - udane cztery kółka. Event uświetniony został obecnością Jacka Cygana, który - jak to humorystycznie zauważył - też w tym roku obchodził 60-tkę :)
Razem z Panem Jackiem przyjechała "wschodząca ..." - Małgorzata Bańka. Było baardzo miło. Zapraszam...

fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com

zachęcając...

...czyli weselny komplet zdjęć z "tych wydarzeń" Oli i Patryka. Chyba po raz pierwszy zmobilizowałem się na tyle, żeby pokazać wszystko - oczywiście, wiem, dawno po czasie i w ogóle ... bla bla bla ... - tak więc zaproszę po przeżycia tej historii chronologicznie - od przygotowań, przez ceremonię w kościele, wesele aż po plener, który odbył się trochę później.

fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com


fot. obywatelgc.com

niedziela, 6 marca 2011

znienacka...

...usiadłszy przy swoim - jak to żabojady nazywają - le ordinateur(-rze) i taka oto miła rozmowa mi się trafiła. Zupełnie znienacka, zupełnie niespodziewana, bardzooo budująca.

05.03.11 22:32:42 : witam, zupełnie przypadkiem trafiłam na Pana stronke i gratuluje pięknych zdjęć i poczucia humoru muszę przyznać, że zdjęcia przegląda sie z ciekawością co będzie na kolejnym i z niesamowitą frajdą... pozdrawiam

16:37:07 obgc: hej, miło mi bardzo, miło! dzięki

16:37:20 obgc
: co nieco w zanadrzu jeszcze mam

17:18:43 : czyli kusi mnie Pan żeby cześciej zaglądać na strone? normalnie zaczynam żałować że u mnie żadne imprezy sie nie szykują... ale naprawde z przyjemnością sie ogląda bo zdjęcia są robione po pierwsze z pomysłem po drugie z luzem którego u wielu fotografów brakuje młodym a po trzecie udowadnia Pan że nie tylo zachód słońca nad morzem jest fajną scenerią ale i centrum handlowe.... (zdjęcia w browarze podobały mi sie chyba naj... ) spokojnego popołudnia i owocnej pracy

17:26:38 obgc: jeszcze raz dzięki za miłe słowa. do "przeczytania"

17:28:10 : no i zapomniałabym o jeszcze jednym... bo są 2 powiedzenia... jedno że nie ma brzydkich kobiet... (tylko wina....) a drugie że nie ma brzydkich panien młodych.. no i faktycznie w Pana wykonaniu to się sprawdza...chociaż Wielkopolanki są podobno najładniejsze