czwartek, 4 grudnia 2008
Frankfurt nad Menem ... kilka fotograficznych pamiątek
... w oryginale brzmi "Frankfurt am Main". Ładnie tam, nawet :) Miałem ostatnio okazję, a jak to ja - okazji nie marnuję, więc aparat zabrawszy zrobiłem z niego użytek. Nie jest to oczywiście fotograficzna sesja ślubna, ale w końcu nie samymi weselami człowiek żyje. 3 dni spotkań w przeszklonym budynku z widokiem na ww. rzekę, wieczorne wyjścia, spacery, często w deszczu. Ogólnie co Wam będę ściemniał - zobaczcie sami ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz