... dosłownie kilka, nie było czasu, zrobione prawie w biegu. Brzuchol jednak całkiem konkretny, więc mam nadzieję, że się spodoba. Chyba nie można tego nazwać fotograficzną sesją w ciąży - może bardziej odpowiednia będzie nazwa minisesja foto. Na zachętę dwa zdjęcia a reszta w galerii z sesji ciążowej.
wtorek, 27 stycznia 2009
kilka z drugiej sesji ciążowej...
Etykiety:
ciąża,
fotografia nie do końca ślubna,
studio
czwartek, 8 stycznia 2009
zimaaaaaa...
...zrobiło się zimno, nawet bardzo. Nie przeszkodziło mi to jednak wyjść dnia pewnego, słonecznego i sprawdzić czy aparat i moje palce wytrzymają na takim mrozie. Jak widać z poniższej - krótkiej - relacji fotograficznej za długo nie wytrzymały ... palce, bo aparat zniósł wszystko całkiem całkiem.
Jedno przypomnienie dla tych, którzy na lekcjach fizyki nie zawsze uważali - jeśli fotografujemy przy niskich temperaturach i po skończonej [udanej :)] sesji wracamy do pomieszczenia, w którym zwykle nie nosimy kurtki, to musimy uważać na aparat. Szybka zmiana temperatury otoczenia jest dla aparatów fotograficznych "dosyć" niezdrowa. Co się powinno zrobić - jeszcze na zewnątrz włożyć aparat do plecaka, torby, którą mieliśmy z sobą, zamknąć ją i po przyjściu do domu nie otwierać, zostawić aż powoli nabierze temperatury "nowego" otoczenia. W ten sposób unikamy osadzania się pary wodnej i możliwego uszkodzenia cennego sprzętu fotograficznego.
... się rozmentorzyłem, a fe ...
Zdjęcie nr 2 [poniżej] przygotowałem również w rozmiarach, które można wykorzystać od razu jako tapety na pulpit Waszego systemu operacyjnego. Tutaj znajdziecie kilka chyba najczęściej spotykanych rozdzielczości - jeśli uważacie, że Wam się to zdjęcie podoba i chcecie na nie raz po raz zerkać, to pobierzcie odpowiednią dla siebie tapetę: 1600x1200, 1280x1024, 1280x800, 1024x768.
Wreszcie do sedna sprawy - kilka ujęć z mroźnej zimy w okolicy...
Jedno przypomnienie dla tych, którzy na lekcjach fizyki nie zawsze uważali - jeśli fotografujemy przy niskich temperaturach i po skończonej [udanej :)] sesji wracamy do pomieszczenia, w którym zwykle nie nosimy kurtki, to musimy uważać na aparat. Szybka zmiana temperatury otoczenia jest dla aparatów fotograficznych "dosyć" niezdrowa. Co się powinno zrobić - jeszcze na zewnątrz włożyć aparat do plecaka, torby, którą mieliśmy z sobą, zamknąć ją i po przyjściu do domu nie otwierać, zostawić aż powoli nabierze temperatury "nowego" otoczenia. W ten sposób unikamy osadzania się pary wodnej i możliwego uszkodzenia cennego sprzętu fotograficznego.
... się rozmentorzyłem, a fe ...
Zdjęcie nr 2 [poniżej] przygotowałem również w rozmiarach, które można wykorzystać od razu jako tapety na pulpit Waszego systemu operacyjnego. Tutaj znajdziecie kilka chyba najczęściej spotykanych rozdzielczości - jeśli uważacie, że Wam się to zdjęcie podoba i chcecie na nie raz po raz zerkać, to pobierzcie odpowiednią dla siebie tapetę: 1600x1200, 1280x1024, 1280x800, 1024x768.
Wreszcie do sedna sprawy - kilka ujęć z mroźnej zimy w okolicy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)