środa, 26 marca 2014

studio setup - on location ...

...miałem dzisiaj przyjemność wykonać sesję zdjęciową pracowników jednej z podpoznańskich firm. Chodziło o zestaw zdjęć pracowników na jasnym tle do późniejszego oszparowania i wykorzystania do różnych celów związanych z prowadzoną przez firmę działalnością.
No i właśnie - jasne tło... jak do tematu podejść. Zdarzało mi się wykorzystywać różne kombinacje lamp, ale w tym przypadku zdecydowałem się na nowe podejście. Pomyślałem, że przy stosunkowo niewielkiej dostępnej przestrzeni (a z taką sytuacją rzeczywiście miałem do czynienia) sprawdzić się może wykorzystanie kilka lamp błyskowych, których zadanie będzie równomierne oświetlenie białego tła. Jak wiadomo - intensywność oświetlenia jest odwrotnie proporcjonalna do kwadratu odległości między źródłem światła, a oświetloną powierzchnią. Oznacza to mniej więcej tyle, że zwiększając odległość źródła światła od przedmiotu oświetlanego trzykrotnie, jego "siła" spadnie aż 9-krotnie.

W przypadku, gdy lampa (źródło światła) umieszczona jest blisko tła, łatwo możemy uzyskać niepożądany efekt przepalenia tła w miejscu najbliżej lampy i dużego spadku jasności w punktach tła oddalonych dwu-, trzy-krotnie dalej ... Otrzymujemy w ten sposób nierównomiernie oświetlone tło, co powoduje problemy z późniejszą obróbką zdjęć w programie graficznym.

Poniżej na zdjęciu widać, że do oświetlenia tła zastosowałem 4 lampy błyskowe typu "strobist" wyzwalane zdalnie lub za pomocą fotoceli (dysponowałem de facto mieszanką lamp automatycznych i manualnych, ale udało się je wszystkie wyregulować po kątem mocy i skonfigurować wspólne wyzwalanie). Dla każdej z lamp użyłem nakładki rozpraszającej zwiększającej kąt padania światła, co dodatkowo polepszyło rozkład światła na białym tle.

W wolnej chwili rozbuduję artykuł o schemat, więcej opisu i co nieco o ustawieniach poszczególnych urządzeń - wierzę, że będzie pomocny dla tych, którzy bawią się czasem w tego typu zadania.



Brak komentarzy: