... a nie mówiłem?! Tym razem jednak chyba pobiłem własny rekord - ile minęło? 2 minuty? :)
W każdym razie na szybko mini-zajawka zdjęć ze ślubu, który miałem zaszczyt dokumentować fotograficznie. Rzecz miała miejsce w Poznaniu - najpierw na Starym Rynku a potem w Restauracji Oaza w Strzeszynku. Jakoś dziwnym trafem ilość wesel, na których miałem okazję być właśnie w tym miejscu jest znacząco większa, niż w przypadku innych sal. Nie wiem dlaczego. W każdym razie w tym przypadku było trochę inaczej niż zwykle, było "bardziej oazowo", ponieważ główni bohaterowie wydarzenia są naprawdę blisko związani z tym miejcem :) Enigmatycznie, wiem, ale niech tak zostanie.
Wkrótce więcej zdjęć ze ślubu, mini-sesji i kilka z początku wesela.
2 komentarze:
A Basia i Maciek, tez w Oazie bedzie? :)
Będzie, będzie, tylko musicie mi dać znać, którymi ze zdjęć mogę się chwalić. Ogólnie zaległości mam trochę więcej niestety - mało czasu ...
Pozdr
Prześlij komentarz